Jeroboam

Nazwa marki Jeroboam nawiązuje do zwyczajowej francuskiej nazwy 3-litrowej butelki wina, określanej tak na cześć biblijnego króla Jeroboama. Origino oraz kolejne kompozycje były tak niezwykłe i intensywne, że wymagały odpowiedniej oprawy. Prosty flakon o pojemności 30ml okazał się idealnym dopełnieniem wizji, ucieleśniając kontrast, który ceni sobie François Hénin.

Na początku było ORIGINO
Stworzony przez niezależną perfumiarkę Vaninę Muracciole Origino to zapachowy koktajl piżm. Ten "kłębek piżma" w skoncentrowanej formie ekstraktu tworzy nowy początek (Origino w języku esperanto oznacza właśnie "początek"), a dla twórcy marki, Françoisa Hénina również nowy zapachowy wszechświat.

"To co na początku było jedynie zapachową eksploracją, zgłębianiem olfaktorycznych tajników, grą między Vaniną a mną, doprowadziło do powstania całkowicie nowej marki".


Perfumy to broń dla tych, którzy wiedzą jak jej używać
Decyzja o wykorzystaniu formy czystych perfum była dla Françoisa Hénina naturalnym wyborem. Jest bowiem coś szlachetnego w ekstrakcie, który dopasowuje się do skóry, wywierając niezapomniane wrażenia już od pierwszych chwil. To idealna koncentracja dla osób o prowokującej naturze i silnym charakterze, a więc dla tych, którzy rozumieją, że perfumy potrafią być bronią.


Perfumy dla miejskich nomadów
Biorąc pod uwagę fakt, że większość nowoczesnych perfum ma piżmową bazę, Origino - i cała marka Jeroboam - została stworzona jako perfumy "uniwersalne". Aby to podkreślić, wszystkie nazwy zapachów Jeroboam wywodzą się z esperanto, uniwersalnego języka stworzonego pod koniec XIX wieku.

Małe, zgrabne flakony idealnie pasują do codzienności miejskich nomadów, którymi się obecnie staliśmy. Z kolei same perfumy są jak lingvo internacia ("międzynarodowy język") w sztuce uwodzenia. To przypomina nam, że czasem zapach potrafi być bardziej skuteczny i przekonujący niż słowa.


Wszystkie zapachy Jeroboam mają koncentrację ekstraktu.

expand_less