Skórzany wiatr
To jeden z tych mroźnych, ostrych poranków, kiedy słońce ledwo przebija się przez ciężkie, ołowiane chmury. Powietrze jest rześkie i suche, wiatr przeciska się przez moje ubranie. Północny wiatr targa trawą, która przyczepia się do moich butów. Wchodzę do stajni i otwieram na oścież drewniane wrota, uwalniając buchający z wnętrza zapach skóry, drewna, ambry i miodu. Konie rżą cicho.
Niezmienny, stary jak świat zapach wyraźnie wyróżnia się w mroźnym, porannym powietrzu. To zapach wolności.
Irish Leather galopuje w stronę horyzontu.
do zamówienia produktowego
pakowanie na prezent
przy zamówieniach od 200zł
oryginalności produktów